sobota, 9 czerwca 2012

Do boju Polsko !!!

W piątkowy wieczór w gościnnej plebanii księdza proboszcza, zebrała się ponad 20 osobowa grupa fanów piłki nożnej. To właśnie 8 czerwca rozpoczęły się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. 

O godz. 18.00 w Polskiej Misji Katolickiej wśród licznej grupy kibiców byli nie tylko Polacy, ale także reprezentanci Francji, Niemiec, Ukrainy, a nawet Brazylii. 

Emocji było co niemiara, wszakże pierwszy mecz w Warszawie grała reprezentacja Polski podejmując Grecję.

Mecz pozostanie na długo w naszej pamięci... Wiele było radości, ale też stresu (jednak nad naszym bezpieczeństwem czuwali licznie zgromadzeni studenci medycyny :) )...

Ostatecznie dzięki zaangażowaniu naszych piłkarzy (wyróżnić trzeba szczególnie Lewandowskiego i Tytonia) udało się nam uzyskać wynik 1:1. Okazało się bowiem, że Grecy umocnieni walką z kryzysem, potrafią także całkiem nieźle walczyć na boisku.

Wszystkich kibiców zapraszamy już dziś do wspólnego oglądania kolejnego meczu reprezentacji Polski, która zmierzy się z mocną ekipą z Rosji.


Przyjdź!!! 
PMK Strasburg, wtorek 12 czerwca, godz. 20.45. Zapraszamy!!!
(licząc na jeszcze większą frekwencję, tym razem mecz oglądać będziemy w dużej sali, na dużym ekranie)


Wierny kibic :)
x. Tomek 

wtorek, 5 czerwca 2012

Vezelay 2012 - pielgrzymka ze św. Piotrem.


3 dni pielgrzymki z 4 stron Francji, ponad 5 narodowości pielgrzymów... 

Tak liczbami można by opisać Les Routes de Vezelay 2012, ale jedyną ważną liczbą było 1. 

Jeden Bóg wokół którego się zgromadziliśmy, Jeden Duch Święty, który nas zjednoczył w naszej różnorodności, Jeden Chrystus, który mówił „Confiance! c'est moi, n'ayez pas peur!”, Jedna wiara dzięki której możemy chodzić po wodzie. 

Tegoroczne rozważania dotyczyły drogi świętego Piotra. Od Szymona, który został powołany przez Chrystusa, Piotra który spędzał z Nim czas na co dzień, tego który doświadczył bólu śmierci swojego Mistrza, aż wreszcie tego, który widział zwycięstwo Jezusa i obdarzony Duchem Świętym stał się skałą na której Chrystus zbudował Kościół. Nasz Kościół. 

Każdy z nas dostrzegł w sobie coś z apostoła... niestety nieraz tego Piotra, który zwątpił idąc po wodzie i zaczyna się topić, nieraz tego, który mimo obietnic zapiera się Chrystusa, nieraz tego, który nie może pogodzić się z trudną drogą zbawienia... 

Jednak wyliczając słabości apostołów, ks. Bp Yves Patenôtre przypomniał, że przecież żaden z nich nie był idealny. Jednak podążanie za Chrystusem i ciągłe powstawanie z upadków buduje naszą nową tożsamość.

„Świętym nie jest ten, kto nigdy nie upada, ale ten, kto zawsze się podnosi, z pokorą i świętym uporem.” (św. Josemaria Escriva). 

Tak też po 3 wspólnych dniach, młodych przybyłych z 4 stron Francji, co najmniej 5-ciu narodowości... Jeden wspólny głos unosił się na koniec pielgrzymki… 

„J'ai décidé de suivre Jésus, 
Sans reculer, sans reculer. 
La croix devant moi, le monde derrière moi, 
Sans reculer, sans reculer ”
                                                                                                                                             Wiktoria