Kolejne Marienthal...

Marienthal, maleńka miejscowość w północnej Alzacji, słynie z sanktuarium maryjnego, w którym wierni oddają cześć Matce Bożej pod postacią rzeźbionej Piety. Jak zapewniają siostry benedyktynki Sacré-Coeur z Montmartre, które opiekują się sanktuarium, jest to jedyna na świecie figura Piety, w której Maryja się uśmiecha!

Jednak dla nas Polaków odwiedzających zbudowany w XIX w. kościół to malowniczo położone sanktuarium jest ważne także z innego powodu. Figura Maryi z jej martwym Synem na kolanach cieszyła się szczególną adoracją króla Polski Stanisława Leszczyńskiego i jego rodziny, przede wszystkim córki Marii, od 1725 r. królowej Francji.

Każdego roku w niedzielę po wspomnieniu Matki Bożej Bolesnej grupy wiernych z Niemiec, Francji a także z naszej polskiej parafii w Strasburgu przybywają aby poprzez modlitwę Nieszporów, procesję - w czasie której modlimy się na różańcu, aż w końcu poprzez adorowanie Jezusa w Najświętszym Sakramencie zaczerpnąć Bożych sił i łask na nowo rozpoczęty rok duszpasterski.

Nie zabrakło i w tym roku (pomimo deszczowej pogody) przedstawicieli naszej polonijnej wspólnoty, na czele ze swoim Proboszczem ks. Ryszardem Górskim oraz delegacją naszej drużyny harcerskiej.

Na koniec wypada tylko powiedzieć, a może nawet zanucić:

Maryja, Ave Maryja,
U Boga nam wybłagaj zdroje łask,
By świat lepszy był, by w miłości żył,
O Maryjo, miej w opiece dzieci swe!